sobota, 19 stycznia 2013

Kontrola okulistyczna

Może mi się wydaje... mruga. Znowu przeciera oczko, otwiera szerzej powiekę jak zaczyna czytać.
Wyszła z basenu z czerwonymi oczyma; mruga coraz częściej...

- " Zosiu, bolą cię oczka?
-  Nie mamo, ale tym jednym muszę ciagle mrugać.
- Dlaczego? Czy masz kłopot z patrzeniem? Zamazuje ci sie obraz jak patrzysz, albo skaczą ci literki?
- Nie, tylko muszę mrugać.
-A widzisz dobrze na tablicę w szkole?
- Tak, siedzę tuż z przodu teraz.

- Znowy mrugasz Zosiu.
- Bo znowu mnie uwiera.

-Lepiej po kropelkach?
-Tak, trochę lepiej, ale na początku bardziej  musiałam mrugać jak dałaś mi kropelki"

Serce przyspiesza z każdym pytaniem, czy już może mieć powikłania? Nie chcę o tym myśleć, ani tego wypowiadać ani tego nazywać głośno; nie pogodziłam sie z faktem, że coś może małej naszej się uszkodzić, pogorszyć lub powikłać, jest na to za mała,  to niesprawiedliwe! Dlaczego?

Dlaczego muszę sie znowu bać, patrzeć nie tylko na  spokojnie bawiące się dziecko ale liczyć mrugnięcia na minutę jakbym zawsze wyczekiwała najgorszego, to strach, strach który mnie napina jak strunę.
 Czekamy na wizytę u okulisty, załatwioną w terminie wyjątkowo błyskawicznym.

- "A co będzie  mi sprawdzać Pani doktor?"
-" Zajrzy ci aparatem na dno oka" - przełykam ślinę jakbym miała kamień w gardle, bo zaraz nastąpi to co trudne dla niej i dla mnie -  następne pytanie...

-" Czy tam moge mieć coś chore?"
Przełykam jeszcze raz, aby odwlec ten moment i spojrzeć małej w oczy i nie rozpłakać się jak usłyszę swoja odpowiedż:
"- W oczku masz bardzo delikatne komórki, które mogą sie niszczyć  jak nam się zdarzy wysoki cukier, trzeba bardzo pilnować aby oczka były zdrowe i dobrze ci się nimi patrzyło. Czasami trzeba dobrać okularki, albo zastosować kropelki..."

Tylko na tyle starcza mi odwagi, na więcej nie.

Z napięciem obserwuję adnotację zabieganej lekarki na skierowaniu; powikłań cukrzycowych w oczach brak.
Na razie kamień spadł z serca.
 Strach pozostał.
 Dalej będę liczyć mrugnięcia Zosi przy czytaniu i lepieniu księżniczek - takich super jak ta, wyczarowana przez nią dzisiaj!
                                                     Księżniczka Zosi zrobiona z Playmais
                                                                       styczeń 2013




Więcej o oczach i cukrzycy:
http://www.diabetes.org.uk/upload/Languages/New/Polish/YourEyes-Polish.pdf

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz