wtorek, 24 kwietnia 2012

galaretka ze stewią

Wypatrzyłam w sklepie galaretkę dr Oetker bez cukru no i wzięłam się za eksperyment.
I  saszetka galaretka 12 g składa sie głównie z żelatyny, która według moich tabeli kalorycznych nie ma ww a jej głównym składnikiem jest w 80% białko. Do przygotowania galaretki użyłam wg przepisu 500 ml wody i dosłodziłam 3 płaskimi łyżeczkami stewii w proszku ( preparat o nazwie truvia, stewiozydy na nośniku erytritolu, o wartości kalorycznej 0, mimo że opis składu podaje 99% węglowodanów!). Podzieliłam na cztery małe porcje po 125 ml i do lodówki. Wartości odżywcze właściwie pomijalne-jedna porcja ma mniej niz 10 kcal z czego wszystko z białka żelatyny.
Glikemia Zosi była rewelacyjna ; zjadła po południu jedną porcję ok  godz 18.00 ( działała jeszcze resztka bolusa przedłużonego na bt) pomiar przed galaretką143mg/dl, pomiar po 1,5 godzinie 138 mg/dl!
Mam nadzieję ,że wreszcie będzie mogła mieć w lodówce to małe "coś" po które będzie mogła sięgnąć bez wielkich negocjacji.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz